Woda – H2O jakże ważny składnik dla procesów życiowych, jest częścią komórek i tkanek wszystkich organizmów, wchodzi w skład człowieka i stanowi około 60% jego masy. Powierzchnia nasza planety to tylko 29% lądy reszta to oceany. Tylko 3% całej wody to woda słodka, w tym 2% to lodowce a reszta to wody podziemne rzeki, stawy i jeziora. Warto zadbać o ten jeden procent dlatego należy racjonalnie korzystać z jej zasobów. Żyjemy w czasach gdzie naukowcy się spierają czy ociepleni klimatu czy ochłodzeni ma miejsce jedno jest pewne że anomalnie pogodowa robią zawirowania w różnych częściach naszego globu. Obserwuje się odchylenia opadów od normy procesy obniżania a nawet zanikanie wód podziemnych, wysychania źródeł i studni, rzek i strumieni, kurczenia się jezior i bagien, a nade wszystko zubożenia roślinności. Nie zależnie od anomalii pogodowych w zubożenia podziemnych źródeł winien jest w dużej mierze człowiek. Jesteśmy odpowiedzialni za ciągłe zmniejszanie się terenów o właściwościach retencyjnych, to znaczy takich, które zatrzymują wodę. Wysoką zdolność do zatrzymywania wody w podłożu i następnie stopniowego zasilania wód podziemnych ma gleba pokryta roślinnością. Wycinanie lasów likwidowanie bagien terenów zalewowych pod zabudowę niekorzystnie wpływa na bilans wodny.

Woda w ogrodzie

Gdy ziemia jest odsłonięta, większość wody z opadów od razu po deszczu wyparowuje lub spływa po powierzchni do kanałów, rzek i jezior. Jeśli chodzi o retencję to również ogromne znaczenie ma sposób zagospodarowania rzek. W miejscach, gdzie brzegi rzeki są nieuregulowane, porośnięte zaroślami i z szeroką strefą zalewową, więcej wody po deszczu może się zatrzymać i później zasilić wody podziemne. Natomiast rzeki uregulowane, z betonowymi brzegami funkcjonują niestety przede wszystkim jako koryta odprowadzające słodką wodę do mórz, a przez to wzrasta zagrożenie powodziowe. Problem z wodą jest znany już od dawna bo w starożytnym Egipcie Mezopotamii, Persji, Chinach gdzie w celu uzupełniani wody w glebie budowano system kanałów tam i zbiorników zapasowych. Dziś stosując automatyczne systemy nawadniania trzeba umiejętnie dawkować wodę i nadmiernie nie zużywać naturalnych zbiorników wodnych. Należy stosować nawadnianie tak by dostarczyć odpowiednią ilość wody dostosowanej do potrzeb wodnych roślin, ilości opadów i stanu uwilgotnienia gleby. Mając wiedzę i pewne doświadczenie powinniśmy działać by zapobiegać degradacji środowiska wodnego a to znaczy własnego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *